Produkt dodany poprawnie do Twojego koszyka
Ilość produktów w Twoim koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku.
97072399
Produkt niedostępny
Nowy
Ilość: Ilość: 0
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Kupując teraz ten produkt otrzymasz 1 punkt lojalnościowy. Twój koszyk wyniesie 1 punkt które mogą być zamienione na jeden bon o wartości 0.50 zł.
Tytuł | Andrzej Wajda Podejrzany |
Autor | Krzysztof Burnetko|Witold Bereś |
Okładka | miękka |
Rok wydania | 2013 |
ISBN | 9788326812781 |
Wydawnictwo | Agora |
Liczba stron | 392 |
Rodzaj | Pozostałe |
Tytuł: Andrzej Wajda Podejrzany
Autor: Krzysztof Burnetko, Witold Bereś
OPIS:
Wielkie kino, wielka polityka i codzienne życie najwybitniejszego twórcy polskiego kina.
Jego życiem interesowali się osobiście szef KGB, 10 generałów polskiej bezpieki oraz ministrowie Moczar i Kiszczak.
Jego filmy śledzili kolejni szefowie partii i państwa: od Gomułki, plującego na pesymizm „Niewinnych czarodziejów”, poprzez Gierka, któremu żona kazała usunąć pornografię z „Ziemi obiecanej”, po Jaruzelskiego, który przy okazji „Człowieka z żelaza” chciałby udowodnić, że w grudniu 1970 roku armia była niewinna.
Autorzy opisują życie swego bohatera na skrzyżowaniu polityki, codzienności i pracy nad kolejnymi filmami, z których wiele stanie się arcydziełami światowego kina. Kłopoty z cenzurą, władzami kinematografii i nacjonalistami, którzy go od zawsze nienawidzą. Sięgają po nieznane materiały z archiwów - również PRL-owskiej bezpieki - ale przede wszystkim rozmawiają z samym Andrzejem Wajdą, świadkiem epoki.
Książka stanowi ważne dopełnienie dyskusji, jaka toczyła się wokół filmu „Wałęsa. Człowiek z nadziei“ Andrzeja Wajdy.
Dlaczego właśnie w 1977 r. bezpieka założyła na mnie sprawę? Chyba dostrzegli już, że nie ma szans, bym przeszedł na ich stronę. "Człowiek z marmuru" został przez widzów odebrany jednoznacznie: okazał się bardzo mocnym filmem. W samym kryptonimie też była jakaś logika. Miałem wtedy już dobrą pozycję w środowisku, także za granicą. Niektórzy postrzegali mnie więc jako luminarza wśród artystów. Ubecy pewnie też. A może po prostu policja potrzebowała akurat takiej sprawy... By mieć na mnie jakieś ewentualne haki tak na wszelki wypadek? - Andrzej Wajda
Stan: nowa (możliwe drobne przybrudzenia i uszkodzenia okładki - wynik magazynowania)
ZAPRASZAM NA INNE AUKCJE