Produkt dodany poprawnie do Twojego koszyka
Ilość produktów w Twoim koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku.
Produkt niedostępny
Używany
Ilość: Ilość: 0
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Kupując teraz ten produkt otrzymasz 25 punktów lojalnościowych. Twój koszyk wyniesie 25 punktów które mogą być zamienione na jeden bon o wartości 12.50 zł.
Tytuł | Sefer Hajeled Na szerokim świecie Czytanka Hebrajska 1936 |
Autor | ZWI, AWIWI-WOLIWELER - |
Okładka | miękka |
Rok wydania | 1936 |
Wydawnictwo | ZWI, AWIWI-WOLIWELER - |
Sefer Hajeled [Książka dziecka], cz. V - Baolam Harachaw - Na szerokim świecie
Czytanka hebrajska opracowana na podstawie nowego programu szkolnego
Dr. Zwi Zohar i Baruch Awiwi-Woliweler
bogata tematyka od geografii i biologii po ćwiczenia fizyczne i sztukę; z licznymi fotografiami i grafikami w tekście
Rzadka pozycja. Fascynująca możliwość zapoznania się z treściami, których uczyły się żydowskie dzieci w II RP, zaledwie 3 lata przed wybuchem wojny.
Zohar Zwi (1898-?) - Czołowy pedagog hebrajski. Pracował jako nauczyciel w latach 1922-6 w Łodzi, a następnie w Palestynie. Po powrocie do Polski przez jakiś czas kierował „Tarbutem" w Warszawie. Autor licznych artykuły z dziedziny wychowania młodzieży. Redagował w Warszawie hebrajski miesięcznik pedagogiczny „Ofakim". Współwydawca serii hebrajskich podręczników szkolnych „Sefer hajeled” (razem z B. Awiwi-Woliwelerem) [za ALMANACH Szkolnictwa Żydowskiego w Polsce]
Rok wydania: Warszawa 1936, Dr. Zwi Zohar i Baruch Awiwi-Woliweler
s. 358, [10]
Format: 25 x 17,5 cm
Oprawa: wydawnicza broszurowa
Stan: kompletna, część kart w luźnych blokach, karty z zagięciami rogów, ubytek na krawędziach strony tytułowej, [PROWENIENCJA: na stronie tytułowej pieczątka w języku hebrajskim; na tylnej części okładki pieczątka "Nowa Księgarnia Pinkas Wagschal Stanisławów w domu gminy żydowskiej"; na stronie 33 oraz na wewnętrznej stronie okładki podpis oraz adres "Benedikt Bela (...) Hungaria"*], okładka z naddarciami i ubytkami na krawędziach oraz na grzbiecie, drobne podpisy na licu [długopis]
*"Na przełomie 1942 i 43 roku Niemcy przywieźli do Lwowa sporą grupę Żydów z Węgier jako robotników przymusowych. Rozmieścili ich po dwóch do większości polskich rodzin mieszkających na obrzeżach Lwowa ( przynajmniej w rejonie ulicy Brzozowej, na której mieszkała moja rodzina) Rano wychodzili oni do pracy prawdopodobnie przy kopaniu okopów i rowów przeciwczołgowych. Nie mówili oni po polsku więc bardzo zadowoleni byli że gospodarz mówił płynnie po węgiersku (pochodził z Komarna i służył w Madziarskim wojsku). W niedzielę wielkanocną 1944 rano cała grupa została wywieziona przez Niemców do Stryja. Około maja 44 roku przyszedł od nich ostatni list i kontakt się urwał. Książki pozostawili u nas, mając nadzieję na powrót. Po wojnie, już z ziem odzyskanych pradziadek pisał listy na pozostawione w książkach adresy, ale bez odzewu. Piszę w liczbie mnogiej, bo w domu mieszkał podpisany w czytance Benedikt Bela i jego kolega Indig Szabo Feno z Bethlen koło Szolnoku" [Adam Szotek - właściciel książki]